Berdo

1 ocena

Wydawca:

Filia

Format:

epub, mobi

KUP I POBIERZ

Format: epub, mobi

39,42  49,90 (-21%)

Najniższa cena z 30 dni: 34,93 zł 

Bieszczady miały być dla Wiktora Forsta azylem. Zaszył się w niewielkiej wsi, znalazł wikt i opierunek u starej kobiety, w zamian zajmując się jej gospodarstwem i podupadającą chatą. Zostawił wszystko i wszystkich za sobą, nie potrafiąc poradzić sobie z tym, co bezpowrotnie utracił.


Zgnębiony żalem, chciał przestać istnieć, a odludne tereny Bieszczadów wydawały się do tego idealne. Do czasu. W okolicy bowiem zaczęto odkrywać niemożliwe do identyfikacji ciała, wszystkie z wypalonym między oczami, nieznanym symbolem. Miejscowa policja nie radzi sobie ze sprawą, śledztwo stoi w miejscu, w górach zaś pojawiają się kolejne ofiary. Apele przez oficjalne kanały nie działają, komenda główna z jakiegoś powodu odmawia pomocy. Jedynym, kto może jej udzielić, jest pewien komisarz na wygnaniu…


Rok wydania2024
Liczba stron464
KategoriaKryminał, sensacja, thriller
WydawcaFilia
ISBN-13978-83-8357-532-2
Numer wydania1
Język publikacjipolski
Informacja o sprzedawcyePWN sp. z o.o.

INNE EBOOKI AUTORA

POLECAMY

Ciekawe propozycje

Berdo - RECENZJE

Pisemne recenzje mogą być dodawane wyłączenie przez klientów zarejestrowanych w sklepie. Na liczbę gwiazdek wyświetlanych przy produkcie składają się również oceny produktów, dodanie których nie wymaga posiadania konta.

Publikujemy wszystkie recenzje produktów, zarówno pozytywne, jak i negatywne. Jeśli wiemy, że produkt został zakupiony przez recenzenta, oznaczamy to ikonką  Recenzja potwierdzona zakupem

Niezłe, ale z niedosytem

Autor: Andrzej Milczanowski

Dodano: 22.06.2024

Nie mogę ani w pełni pochwalić kolejnego komisarza Forsta, ale skrytykować też za bardzo nie idzie - akcja spójna, czyta się dobrze, zwrot akcji jest. Ponadto to dziewiąta książka serii i bez dwóch - pozostałe przeszły mi przez ręce i głowę - więc wiedziałem, czego się spodziewać. Po kilku "Komisarzach" widać, że warsztat pisarski Remigiusza Mroza rozwija się, ale jednocześnie wkradł się schematyzm. Nie dostarcza już takich emocji, jak np. "Ekspozycja", choć flow wydaje się być lepszy. Plus za realistyczne Bieszczady. Widać, że autor rzeczywiście bywał w tych rejonach. Coś za coś. 4/5