INNE EBOOKI AUTORA
Artur Grabowski, jeden z najciekawszych poetów pokolenia „brulionu”, podsumowuje swój liryczny dorobek. Tom Wersje to poezja filozoficzna i formalnie wyrafinowana, a zarazem lirycznie przystępna i mocno osadzona w doświadczeniu.
Sześć rozdziałów książki nie powtarza kompozycji sześciu tomów autora – odzwierciedlają one raczej biograficzno-tematyczne okresy jego twórczości. Mamy tu więc kolejno: konceptualne miniatury, barokowe próbowanie języków i form, śródziemnomorską zmysłowość antyku; z kolei w intymnych obrazach Polski i w ekstatycznych wizjach Ameryki widać inspiracje awangardą i poezją lingwistyczną; na koniec, w stylu nawiązującym do romantyzmu, śmiała erotyka miesza się z bólem życiowych podsumowań.
Do wyboru wierszy już publikowanych autor dodał kilka wcześniej nie drukowanych, a niektóre znacznie zmienił. W rezultacie powstała nowa, fascynująca całość, odsłaniająca powroty i kontynuacje – motywów, tematów, form.
Rok wydania | 2018 |
---|---|
Liczba stron | 256 |
Kategoria | Poezja |
Wydawca | PIW |
ISBN-13 | 978-83-06-03538-4 |
Język publikacji | polski |
Informacja o sprzedawcy | ePWN sp. z o.o. |
INNE EBOOKI AUTORA
POLECAMY
Ciekawe propozycje
Afirmacje kariery – wersja dla kobiet
do koszyka
Afirmacje kariery – wersja dla mężczyzn
do koszyka
Afirmacje miłości – wersja dla kobiet
do koszyka
Afirmacje miłości – wersja dla mężczyzn
do koszyka
Spis treści
| |
1986–1989 | |
Z didaskaliów | |
Krakowiaczek | |
moje | |
Było cicho | |
Wskazówki | |
PODOBIEŃSTWO | |
mogę | |
*** (i po co uczyłeś ptaki…) | |
Nieboski | |
Opowieść zimowa | |
ROZŁĄCZENIE | |
pachnie | |
po łąkach | |
Wzmianka o stole | |
Modlitwa do pustego talerza | |
Legenda o dojrzewaniu | |
pismo | |
Miniatura holenderska | |
Palimpsest | |
1990–1998 | |
Gdzieś jestem | |
A jeśli jeszcze jestem | |
Miasto Smoka | |
Przystanek | |
Moja piosenka sprośna | |
Lęk wysokości | |
robiąc krok | |
Z czytelni | |
Kurz | |
KROKI | |
W zenicie | |
po, między | |
Papirus znad Morza Martwego | |
PALEC | |
Pojedynek | |
Psalm | |
Die Polnische Landschaft | |
Traktat polny | |
Przypadkowa pielgrzymka do źródła | |
Wtedy | |
Zaczyna się noc | |
TROSKA | |
Co mnie dopadło w styczniu na Kazimierzu | |
Film nieamerykański | |
Za granicą | |
NO SMOKING | |
Umbria – nocleg na polanie | |
Koniec lata | |
List o pogodzie | |
Zapytać | |
Twierdza | |
Zostało | |
Oddałem | |
Wybraliśmy | |
HYMN | |
Brzegiem | |
1997–1999 | |
WAKACJE | |
Profesor Fersztand do Pana Cogito – ostatnia kartka z wakacji | |
Po sezonie (canzonetta) | |
Kopia snu (z fotografii) | |
List z tej strony | |
Georgiki westfalskie (późne lato 1991) | |
Pierwsze ognisko tej wiosny (cantus ambrosius) | |
Waha się | |
Zła pogoda (przypowieść) | |
Pompeje (notatki do poematu) | |
Tristia | |
Wakacje wikingów (prawie epos) | |
Nie byliśmy na Sycylii w tym roku (brudnopis listu) | |
Inskrypcja | |
FERMENTACJA | |
OWOC | |
Ostatni dzień zimy | |
ELEGIA na zgaśnięcie dnia dwudziestego szóstego maja, tysiąc dziewięćset dziewięćdziesiątego ósmego roku po narodzeniu Chrystusa | |
*** (To już śniło mi się kiedyś…) | |
Kultura materialna (esej antropologiczny) | |
Bajka przedwiosenna | |
Marcowa prognoza | |
Trójkąt | |
Krąg | |
OBCOWANIE | |
DOKUMENT | |
Grzech powszedni | |
Ziemny początek | |
1999–2006 | |
Pętla i; Pętla (proza postpoetycka dla dorosłych) | |
Tubylec (poemat nieaktualny) | |
Miejscówka | |
Szary człowiek | |
Osiedle Tysiąclecia – powrót | |
Dzień płodny | |
mieszkanie, nie | |
Z bunkra | |
warstwy | |
Szare szura (piosenka samochodziarza) | |
Przy stajni w Nowęcinie (słowa do pieśni) | |
butami | |
nie będzie | |
Nie ma (sekwencje scholastyczne) | |
Ojciec Kapturka | |
BAŁWANIADA | |
pokusa/kuszenie | |
Bawimy się morzem | |
Intymne związki | |
Roztopy (zawodzenie wielkopostne) | |
Nieme kino (alba wieczorna) | |
RÓWNOWAGA | |
ADWENT – prefacja | |
ADWENT – podniesienienie | |
zbudzony | |
EMANACJA | |
Powstanie kwietniowe | |
Rzecz Pospolita | |
Paul Celan odwiedza okolice Chrzanowa | |
Zmiany klimatyczne | |
ość | |
miękkie spółgłoski | |
ru, ra, ro | |
Początki osadnictwa | |
Sztuka grzebalna | |
Idziemy | |
Quintus Horatius Flaccus – do tej, którą pozostawił w mieście | |
Chuligan (elegia rzymska) | |
WYSEPKA (emblemat) | |
Do widzenia | |
2004–2009 | |
TRYPTYK (część pierwsza, lewa) | |
TRYPTYK (część druga, prawa) | |
TRYPTYK (część trzecia, środkowa) | |
Święta okolica | |
stacja chicago | |
Dwie figury | |
Linie i okręgi | |
Prawie | |
JAŚNIENIE | |
Dar języków | |
Poruszyciel | |
Krótkie prawdopodobieństwa | |
Przestaję | |
Wieje | |
Symptomy pożaru | |
Czytamy | |
Ćwiczenia z poetyki występku | |
o seksie myślę prawie tak często jak o umieraniu. (z poczty polowej) | |
Sypiam z Persefoną | |
Na własne oczy (próba poezji konfesyjnej) | |
bio-powierzchnia (solówka) | |
wschód końca | |
RZUCANIE | |
Ciepło tego | |
DE RERUM NATURA ET SPIRITU SANCTO | |
Teologia polityczna z klocków Lego | |
Znowu jacyś | |
Ptaszki brzegowe | |
Cieśnina Pugeta | |
przebić / wypatrzyć | |
Na północ | |
Blizna po Odysie (projekcja) | |
Droga. Brzeg | |
Droga negatywna | |
Chicago zarasta | |
Pół | |
Traktat lingwistyczny | |
Macierz | |
HOMELAND – wiersz w obcym języku (in memoriam Tym Ka) | |
Pcha się | |
2010–2017 | |
SELFIE | |
Wiosna (tak chyba miała na imię) | |
PODRYW (albo nie) | |
Jesienne podrygi (piosenka pogańska) | |
Wrzesień w Wołkowyi | |
Smog. Wyraźnie idzie na klęskę | |
BIO-LIRYKA (z pamięci) | |
Mokre motyle (akwarela) | |
Nocny powrót (felieton radiowy) | |
Przed snem gadamy o niczym | |
Początek modlitwy | |
Skąd dochodzi? | |
NOC DOBRA | |
Racje żywnościowe | |
GRAFIK | |
z Nowej Huty – widok na Nowy Jork (prawie blues) | |
Czytanie z Listu św. Idioty | |
BILANS | |
sive Matrimonium Terrestre | |
WIARA, NADZIEJA, WROGOŚĆ | |
Drzwi w oknie (kawałek starego kawałka) | |
WALETA na powrót do miasta | |
Niepokochana | |
PALENIE (historia pewnego zbliżenia) | |
Wieża zegarowa | |
Katullus – z jesiennych wakacji nad Bałtykiem | |
Ani jednej chmurki nad Weroną | |
Z celnikami? | |
Z ziemi | |
Na tegoż | |
Jazda – scenariusz | |
ODETCHNĄĆ (sen) | |
PASTWA (motywy ludowe) | |
Oda do Niezmartwychwstałych | |
Stara wiara naszej dzielnicy | |
Z genealogii moralności | |
POSTMONTERNIZM | |
Esej o poezji w sieci | |
ŁADNE KWIATKIMIESZKAĆ | |
bo ktoś | |
EKWILIBRUM (ekwiwalencja) | |
Przyszłe tropy | |
Człowiek z papierowym kubkiem (z dewocjonaliów) | |
KRUCHOŚĆ | |
Strona strony | |
Daję imiesłów | |
DYTYRAMB (bo ludzie pytają: po co pan pisze) | |
Wystarczy | |
ia | |
DRZEWOSTAN | |