INNE EBOOKI AUTORA
Maria Bigoszewska swój najnowszy tom poetycki zatytułowała "Wołam cię po imieniu" i już w tym zdaniu kryje się symboliczne znaczenie wierszy – to bowiem przejmujący głos kogoś, kto wyraża nieustanną tęsknotę za obecnością bliskiego człowieka, skargę z powodu jego nieobecności i przerażenie wobec nicości i utraty pamięci. Bo właśnie pamięć jest najważniejszym tematem tej liryki; pamięć, która rani, której chcemy się pozbyć, a ona i tak wraca, by zadawać cierpienie. Wiersze są oszczędne, kryjące wiele mądrości, bogactwo doświadczeń, celność zapisu tego, co najważniejsze – prawdy o człowieku, błyskotliwości, inteligencji, gorzkiej ironii, a także – czułości, dobroci, empatii i podziwu. Poetka cierpliwie notuje chwile bolesnej świadomości przemijania i śmierci, by wydobyć na światło dzienne współczucie wobec wszelkich istot i dojmującą kruchość egzystencji.
Paweł Tański
Rok wydania | 2017 |
---|---|
Liczba stron | 50 |
Kategoria | Poezja |
Wydawca | Forma |
ISBN-13 | 978-83-65778-05-5 |
Numer wydania | 2 |
Język publikacji | polski |
Informacja o sprzedawcy | ePWN sp. z o.o. |
INNE EBOOKI AUTORA
POLECAMY
Ciekawe propozycje
Woła mnie ciemność. Daję ci wieczność...
do koszyka
Woła mnie ciemność. Daję ci wieczność...
do koszyka
Wołanie grobu
do koszyka
Wołanie grobu
do koszyka
Wołanie kukułki
do koszyka
Wołanie kukułki
do koszyka
Wołanie mew
do koszyka
Wołanie o prawo i sprawiedliwość.
do koszyka
Wołanie o prawo i sprawiedliwość.
do koszyka
Spis treści
*** (Patrzę, jak obcinają gałęzie gruszy...) | |
*** (Wolałaby, żeby umarł, niźli odszedł...) | |
*** (Miesza kości z gwiazdami...) | |
*** (Nieczysta na śmietnisko...) | |
Bez znieczulenia | |
*** (Nie powinna tu spać...) | |
*** (To się musi źle skończyć...) | |
*** (Ona umiera...) | |
*** (Dlaczego ja...) | |
*** (Wpuść lisa do kurnika...) | |
*** (To nie to łóżko...) | |
*** (Zasnąć i obudzić się w jasnym świetle...) | |
*** (Wielu z nich ma coś z ciebie...) | |
*** (Wiem, że tu jesteś...) | |
*** (Po to, by maszynista...) | |
*** (Czasem nie trzeba dużo...) | |
*** (Chciałem nie myśleć...) | |
Łotr | |
Epitafium | |
Skóra | |
Regres | |
*** (Mijał mnie, szepcząc...) | |
Przeprowadzka | |
*** (Muszę unikać mężczyzn...) | |
Rodzinna fotografia | |
*** (Znaki choroby przypominają ślady...) | |
*** (Oddech za oddech...) | |
*** (W plątaninie kryjówek...) | |
Popołudnie | |
*** (Jedno pragnienie...) | |
*** (Niechaj mój umysł...) | |
*** (Siostro, słyszę twój uśmiech...) | |
*** (Przez wielki śnieg...) | |
*** (Spódnica w nogach...) | |
*** (Leży w skopanym łóżku...) | |
Istnienie | |
*** (Kto dzisiaj wkłada stary płaszcz...) | |
*** (Szukam cię, tajemnico...) | |
Bez dowodów | |
*** (Wewnątrz śpi stary człowiek...) | |
*** (Najjaśniej widzę jego niedorzeczność...) | |