Sprawcza moc przechadzki, czyli polski literat we włoskim mieście

23 ocen

Format:

pdf, ibuk

DODAJ DO ABONAMENTU

WYBIERZ RODZAJ DOSTĘPU

15,71  23,10

Format: pdf

 

Dostęp online przez myIBUK

WYBIERZ DŁUGOŚĆ DOSTĘPU

Cena początkowa: 23,10 zł (-32%)

Najniższa cena z 30 dni: 15,71 zł  


15,71

w tym VAT

TA KSIĄŻKA JEST W ABONAMENCIE

Już od 24,90 zł miesięcznie za 5 ebooków!

WYBIERZ SWÓJ ABONAMENT

Współcześnie, aby poznać odległą przestrzeń, nie musimy opuszczać domowych pieleszy. Wystarczy bowiem zerknąć na ekran telewizora lub monitor, by oddać się przyjemności oglądu miejsc oddalonych o tysiące kilometrów. Do niedawna tę możliwość dawały tylko literatura podróżnicza i malarstwo. Pokonując współcześnie własne ograniczenia — finansowe, czasowe, rodzinne czy zawodowe — możemy oddać się przyjemności delektowania się obrazami obcych miast, odległych widoków, sami nie wkładając wysiłku w akt fizycznego przemieszczania się. Każda proponowana nam narracja związana jest jednak z poetyką drogi odmierzanej stałym rytmem kroków, dynamiką środków komunikacji, z których korzysta narrator. Najważniejszy, a zarazem najbliższy człowiekowi sposób poruszania się stanowi chodzenie. Obwarowane jest ono kilkoma wymogami. Odbywa się z punktu do punktu, wymaga postawy pionowej, odmierzane jest rytmem kroków, podlega ograniczeniu związanemu z odczuciem fizycznego zmęczenia poruszającego się podmiotu. Chodzenie wymaga także skupienia. Pieszy musi się rozglądać, omijać przeszkody, wchodzić w kontakt z przedmiotami i podmiotami, które znajdują się na jego drodze, omijać je, wyprzedzać. Trasa podporządkowana jest liniom miejskich arterii, dróg czy uliczek. Kroki się stawia, drobi. W kroku może być zawarta dystynkcja i rytm marszu lub figlarność tanecznych kroczków. Mówi się o kroku tanecznym, marszowym, defiladowym, żółwim czy milowym. Chodzenie z założenia cechuje odcinkowość, fragmentaryczność poznania przestrzeni, którą pieszy zagarnia. Fragmenty układają się przechodniowi w całość, za każdym razem jednak inną, znaczoną indywidualnym rytmem, wysiłkiem i punktem odniesienia. Mapa jednej przestrzeni staje się zatem wielokrotnością map zapisanych przez indywidualnych użytkowników. Powstają swoiste puzzle. (Fragment Wstępu)


Rok wydania2015
Liczba stron226
KategoriaLiteraturoznawstwo
WydawcaUniwersytet Śląski
ISBN-13978-83-8012-364-9
Numer wydania1
Język publikacjipolski
Informacja o sprzedawcyePWN sp. z o.o.

Ciekawe propozycje

Spis treści

  Spis treści
  
  Wstęp /    7
  
  Część pierwsza
  Neapolitańska tekstura
  
  Wśród lęków i zmysłów /    41
  
  „Miasto na wulkanie” /    49
  
  Miasto wymarłe — Pompeje /    65
  
  Miasto zmysłów — oczy, uszy i ulice /    73
  
  Kanały ulic /    85
  
  Ulice a religijność /    119
  
  Człowiek Neapolu /    131
  
  Część druga
  Miasta znaki
  
  Rzym — miasto ruin /    147
  
  Wenecja w kolejnej odsłonie /    161
  
  Sycylijskie krajobrazy miejskie /    171
  
  Zakończenie /    189
  
  Bibliografia /    203
  Indeks osobowy /    213
  
  Summary /    217
  Резюме /    219
RozwińZwiń